sobota, 7 marca 2015

Smutna historia...tik taki

Hej! ;D
Ostatnio przeglądajac internety natknęłam się na taki obrazek:


No więc, Ania mózg- pomyślałam sobie, że muszę sprawdzić jak ten dozownik działa. Kupiłam tik taki, a tu taka niespodzianka:


NIE MA DOZOWNIKA ;C
Noo jak? I co ja mam teraz zrobić, jak mam te tik taki nakładać? Przecież tak bez niego to niehigienicznie. Jak ja mam żyć dalej.
Dziękuje, czuję się okłamana.
Ahaha to takie moje bezsensowne poczucie humoru, żeby nie było xD

A przy okazji, żeby post był choć trochę użyteczny to pokażę Wam jeszcze sposób na wykorzystanie pustych pudełek po tik takach. Wiecie, możecie kupić takich dziesięć paczek i w którymś może będzie ten skubany dozownik. Jak uda się Wam na niego trafić to serio piszcie ;D. 
 

Także tego to na tyle...no takie posty bez sensu tez są potrzebne, prawda? ;-;
A i muszę pamiętać o tym, żeby wejść w takiego linka i zrobić w końcu, albo spróbować zrobić, jakiś wygląd bloga.
A i wogóle to się pochwalę, bo mam dziś urodziny, matko to już 16 lat!
No i przy okazji pozdrawiam koleżankę, która  zrobiła mi taaaką fajną niespodziankę i zaskoczyła mnie swoim przyjazdem. (yy tu miało być serce, ale jak je wstawiam, to się takie dziwne cyfry robią w tekście, wie ktoś może dlaczego? ;O) Potem, jak zgram zdjęcia to mogę Wam jakieś wstawić.
No i co ja mam z dodawaniem postów po 22? Idealna godzina naprawdę.
Pozdrawiam wszystkich, ładna pogoda u mnie, taaak ciemno.



środa, 4 marca 2015

JESTEM, ZYJE!

Heeeeeeej! Wzięło mnie dziś na wyrzuty sumienia, serio jestem podła, tak sobie po prostu zostawić bloga. Znaczy no komputer był zepsuty, ale mogłam się postarać i na telefonie coś napisać. Nieważne, wreszcie jestem! ;D
 No i tak może od razu się przyznam, że przez ten cały czas z modeliny nic nie ulepiłam (tylko nie bijcie)
Aktualnie, mam jeszcze kilka zapasowych prac, więc na początek je Wam pokaże. 
A no i wogóle to tak nie może być, w sensie mam już pomysły na inne posty, żeby nie było tak nudno że tylko o modelinie. No i jeden taki malusi nieistotny minusik, jestem w 3 gimbazjum. No czyli wiecie, testy testy, TESTY. I oceny... Mimo wszystko postaram się znaleźć czas. 

To na dobry początek naszyjnik z nutką, która już od jakiś trzech miesięcy spoczywa na szyi mojej koleżanki. Jeny, zabrzmiało to inaczej niż chciałam. Nie, że go ciągle nosi tylko że po prostu czasem i sprawuje się dobrze. Coś już mi mózg nie pracuje, bo jak to czytam to wydaje mi się zupełnie pozbawione sensu...




I tak na koniec jeszcze hmm pokażę Wam zdjęcia z wycieczki, która odbyła się  no niedawno, bo w czwartek.

Właśnie przypomniałam sobie, że nie wiecie nawet jak wyglądam, więc ja to ta z prawej. Jak ktoś nie odróżnia kierunków czy coś, to bordowa bluza xD Ta wychodzenie jak kotlet na zdjęciach to moja specjalność. Jeśli ktoś chce pobrać nauki to zapraszam, służę radą (darmową nawet)!


No i zdjęcie całej klasy, znaczy damskiej części klasy, bo jak widać jest to toaleta xD Każdy patrzy gdzie indziej, ale ogółem to jest świetne ;D
A jeśli chodzi o program wycieczki, to byliśmy w Warszawie w kręgielni i w kinie na filmie pt. "Teoria Wszystkiego", osobiście przypadł mi do gustu, więc polecam.



A i żeby wszystko już było tak ładnie i kolorowo, to takie pytanie na koniec, umie ktoś może zrobić ten wygląd bloga, bo ja jestem w tym zupełnie zielona i potrzebuje pomocy.
To by było na tyle, tęsknił ktoś za mną może? ;D